Kacperos Trzemeszno
Kilometry w terenie: 1619.98km
Czas na rowerze: 14d 15h 11m
Jeżdżę z prędkością średnią: 22.04 km/h
Więcej informacji o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2018, Maj8 - 1
- 2018, Kwiecień10 - 0
- 2018, Marzec2 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień3 - 0
- 2017, Listopad5 - 1
- 2017, Październik5 - 3
- 2017, Wrzesień8 - 2
- 2017, Sierpień13 - 12
- 2017, Lipiec12 - 12
- 2017, Czerwiec9 - 3
- 2017, Maj6 - 0
- 2017, Kwiecień6 - 4
- 2017, Marzec4 - 0
- 2017, Luty6 - 0
- 2017, Styczeń7 - 1
- 2016, Grudzień6 - 0
- 2016, Listopad3 - 0
- 2016, Październik4 - 0
- 2016, Wrzesień8 - 0
- 2016, Sierpień4 - 0
- 2016, Lipiec15 - 2
- 2016, Czerwiec10 - 0
- 2016, Maj10 - 8
- 2016, Kwiecień5 - 3
- 2016, Marzec2 - 2
- DST 120.85km
- Czas 05:59
- VAVG 20.20km/h
- VMAX 37.64km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 3052kcal
- Podjazdy 840m
- Sprzęt Kross Level R2
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza setka w tym roku: Strzelno,Kruszwica,Przyjezierze,Gaj
Niedziela, 22 maja 2016 · dodano: 22.05.2016 | Komentarze 4
Skoro że niedziela była pogodna z Piotrem zrobiliśmy wspólny wypad na Mysią Wieże w Kruszwicy. Nasz plan był taki aby pokonać pierwszą stówę w tym roku.Objęliśmy kierunek Wylatowo przez Trzemżal,Szydłowo i Płaczkowo. Następnie z Wylatowa aż do Strzelna drogą DK15.
Po dłuższym czasie dojechaliśmy do Strzelna i zrobiliśmy chwilowy postój...
I kierunek Kruszwica przez Stodólno,Sławsk Wielki,aż pojawiły się silosy zakładów tłuszczowych w Kruszwicy...
Wjechaliśmy na rynek w Kruszwicy...
Po 5 minutach od rynku ukazała się Mysia Wieża,podjechaliśmy pod Wieże i zrobiliśmy kilka fotek...
Zostawiliśmy rowery koło kasy i kupiliśmy bilety na Mysia Wieże. Po chwili weszliśmy na samą górę żeby zobaczyć panoramę Kruszwicy...
Po obejściu terenu wokół Wieży zrobiliśmy przerwę na uzupełnienie kalorii...
Zbieraliśmy się już do wyjazdu i kierowaliśmy się w stronę Strzelna i odbiliśmy na Miradz aż dojechaliśmy do Przyjezierza...
Z Przyjezierza kierunek Gaj przez Ostrowo,Orchowo,Skubarczewo,Kinno aż dotarliśmy do Stanicy w Gaju.
Spotkaliśmy tam rowerzystów z rajdu rowerowego i po wspólnym odpoczynku ja z Piotrem wyruszyliśmy do Trzemeszna...
Pierwsza setka w tym roku dała w kość ponieważ temperatura powietrza była dość wysoka.
Komentarze
sebekfireman | 13:35 czwartek, 26 maja 2016 | linkuj
Gratuluję pierwszej setki w tym roku. Jak idzie połykanie tylu kilometrów na nowym rowerze?
Jazda krajówką to chyba w ramach urozmaicenia drogi, bo jakoś osobiście nie przepadam za okolicami Kruszwicy, gdyż mają tam okropnie płasko.
Jazda krajówką to chyba w ramach urozmaicenia drogi, bo jakoś osobiście nie przepadam za okolicami Kruszwicy, gdyż mają tam okropnie płasko.
maniek1981 | 22:24 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj
Normalnie nie wierzę, że cisnęliście od Wylatowa do Strzelna krajówką :o Ja bym się nie odważył. Tym bardziej, że jest całkiem fajna droga przez Gębice. Nie trafiliście na jakiego idiotę na 4 kółkach?
Komentuj