Kacperos Trzemeszno
Kilometry w terenie: 1619.98km
Czas na rowerze: 14d 15h 11m
Jeżdżę z prędkością średnią: 22.04 km/h
Więcej informacji o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2018, Maj8 - 1
- 2018, Kwiecień10 - 0
- 2018, Marzec2 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień3 - 0
- 2017, Listopad5 - 1
- 2017, Październik5 - 3
- 2017, Wrzesień8 - 2
- 2017, Sierpień13 - 12
- 2017, Lipiec12 - 12
- 2017, Czerwiec9 - 3
- 2017, Maj6 - 0
- 2017, Kwiecień6 - 4
- 2017, Marzec4 - 0
- 2017, Luty6 - 0
- 2017, Styczeń7 - 1
- 2016, Grudzień6 - 0
- 2016, Listopad3 - 0
- 2016, Październik4 - 0
- 2016, Wrzesień8 - 0
- 2016, Sierpień4 - 0
- 2016, Lipiec15 - 2
- 2016, Czerwiec10 - 0
- 2016, Maj10 - 8
- 2016, Kwiecień5 - 3
- 2016, Marzec2 - 2
- DST 69.87km
- Teren 2.84km
- Czas 03:01
- VAVG 23.16km/h
- VMAX 38.69km/h
- Kalorie 2665kcal
- Podjazdy 294m
- Sprzęt Kross Level R2
- Aktywność Jazda na rowerze
Przyjezierze
Poniedziałek, 30 stycznia 2017 · dodano: 18.02.2017 | Komentarze 0
Zaplanowałem na ferie ze trochę się pokręcę. Na samym początku ferii od razu Przyjezierze,gdzie w poniedziałek z Mariuszem i Krzychem kierowaliśmy się na Trzemżal potem na Słowikowo i prosto do Orchowa. Z Orchowa kierunek Przyjezierze gdzie w Bielsku Krzysztof musiał napompować oponę bo schodziło mu powietrze...Gdy dojechaliśmy do Przyjezierza zajechaliśmy na molo gdzie zrobiliśmy przerwę na herbatę i na wypełnienie spalonych kalorii...
Skorupa lodu była gruba wiec można było wjechać na nią,pokręciliśmy się trochę na lodzie i wjechaliśmy na taka skocznie :D
Zjechaliśmy z lodu i powoli kierowaliśmy się w stronę Trzemeszna. Powrotna droga przez Gaj,Mlecze i Linówiec,gdzie wjechaliśmy na asfalt,który prowadził nas za pierwszym razem do Przyjezierza. I od Wólki Orchowskiej przez Orchowo jechaliśmy do Trzemeszna co w pierwszą stronę.