Kacperos Trzemeszno
Kilometry w terenie: 1619.98km
Czas na rowerze: 14d 15h 11m
Jeżdżę z prędkością średnią: 22.04 km/h
Więcej informacji o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2018, Maj8 - 1
- 2018, Kwiecień10 - 0
- 2018, Marzec2 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień3 - 0
- 2017, Listopad5 - 1
- 2017, Październik5 - 3
- 2017, Wrzesień8 - 2
- 2017, Sierpień13 - 12
- 2017, Lipiec12 - 12
- 2017, Czerwiec9 - 3
- 2017, Maj6 - 0
- 2017, Kwiecień6 - 4
- 2017, Marzec4 - 0
- 2017, Luty6 - 0
- 2017, Styczeń7 - 1
- 2016, Grudzień6 - 0
- 2016, Listopad3 - 0
- 2016, Październik4 - 0
- 2016, Wrzesień8 - 0
- 2016, Sierpień4 - 0
- 2016, Lipiec15 - 2
- 2016, Czerwiec10 - 0
- 2016, Maj10 - 8
- 2016, Kwiecień5 - 3
- 2016, Marzec2 - 2
- DST 65.82km
- Teren 10.92km
- Czas 02:36
- VAVG 25.32km/h
- VMAX 40.46km/h
- Kalorie 1967kcal
- Podjazdy 353m
- Sprzęt Kross Level R2
- Aktywność Jazda na rowerze
Poranny Powidz i Skorzęcin
Niedziela, 9 lipca 2017 · dodano: 09.07.2017 | Komentarze 2
Rano 4:41 ruszyłem w stronę Witkowa,jadać przez Miaty i na krzyżowce odbiłem na leśny asfalt który doprowadził mnie do Witkowa. Po drodze spotykając zające,sarny i wiewiórki które co jakiś czas przebiegały mi przez drogę. W Kołaczkowie zatrzymałem się żeby zrobić zdjęcie starej gorzelni...W Witkowie bez postoju i jechałem już do Powidza przez Strzyżewo Witkowskie, Wiekowo. I po chwili zjechałem na jezioro Powidzkie...
Dalej ścieżka rowerową,gdzie to nie był dobry pomysł bo po chwili poczułem ze tylne koło coś za miękko jedzie,zatrzymałem się koło OSP w Powidzu i usłyszałem ze powietrze schodzi...
Wymiana dętki na nową i jechałem dalej już do Skorzęcina przez Wylatkowo. W Skorzęcinie krótka przerwa...
Ze Skorzęcina jechałem już do Trzemeszna przez Sokołowo, Gaj, Zieleń.
Komentarze
maniek1981 | 21:46 poniedziałek, 10 lipca 2017 | linkuj
Normalnie jakieś problemy chyba masz z niedosypianiem :D O takiej godzinie, to ja bym startował ewentualnie na tripa mającego 200 km :D
Komentuj