Kacperos Trzemeszno
Kilometry w terenie: 1619.98km
Czas na rowerze: 14d 15h 11m
Jeżdżę z prędkością średnią: 22.04 km/h
Więcej informacji o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2018, Maj8 - 1
- 2018, Kwiecień10 - 0
- 2018, Marzec2 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień3 - 0
- 2017, Listopad5 - 1
- 2017, Październik5 - 3
- 2017, Wrzesień8 - 2
- 2017, Sierpień13 - 12
- 2017, Lipiec12 - 12
- 2017, Czerwiec9 - 3
- 2017, Maj6 - 0
- 2017, Kwiecień6 - 4
- 2017, Marzec4 - 0
- 2017, Luty6 - 0
- 2017, Styczeń7 - 1
- 2016, Grudzień6 - 0
- 2016, Listopad3 - 0
- 2016, Październik4 - 0
- 2016, Wrzesień8 - 0
- 2016, Sierpień4 - 0
- 2016, Lipiec15 - 2
- 2016, Czerwiec10 - 0
- 2016, Maj10 - 8
- 2016, Kwiecień5 - 3
- 2016, Marzec2 - 2
Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2017
Dystans całkowity: | 840.86 km (w terenie 168.89 km; 20.09%) |
Czas w ruchu: | 33:49 |
Średnia prędkość: | 24.87 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.47 km/h |
Suma podjazdów: | 3903 m |
Suma kalorii: | 25417 kcal |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 70.07 km i 2h 49m |
Więcej statystyk |
- DST 66.54km
- Teren 14.79km
- Czas 02:40
- VAVG 24.95km/h
- VMAX 45.51km/h
- Kalorie 2018kcal
- Podjazdy 315m
- Sprzęt Kross Level R2
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Gniezna sam a z powrotem z Mariuszem
Sobota, 29 lipca 2017 · dodano: 03.08.2017 | Komentarze 0
Popołudniu Mariusz zagadał do mnie, ze po pracy chętnie pokręci korbą po okolicach. Miałem nie cała godzinę żeby dojechać do Gniezna na umówione miejsce. Do Gniezna jechałem pod wiatr przez Rudki, Kozłowo, Strzyżewa. Na miejscu byłem przed czasem i poczekałem za Mariuszem. Po chwili jechaliśmy już razem. Na początku objechaliśmy jezioro Jelonek potem pojechaliśmy na rynek. Wróciliśmy jeszcze do pracy Mariusza gdyż on zapomniał o bidonie. Po pewnym czasie wjechaliśmy do lasów Królewskich następnie Ławki i Kruchowo a potem Trzemeszno.- DST 51.01km
- Teren 4.23km
- Czas 02:03
- VAVG 24.88km/h
- VMAX 54.72km/h
- Kalorie 1554kcal
- Podjazdy 385m
- Sprzęt Kross Level R2
- Aktywność Jazda na rowerze
Okolice Duszna i Gołąbki
Piątek, 28 lipca 2017 · dodano: 03.08.2017 | Komentarze 0
Razem z Mariuszem pojechaliśmy pokręcić po Wale Wydartowskim. Najpierw kierowaliśmy się na Padniewo przez Kruchowo, Ignalin i Dębno. Następnie z Padniewa kierunek Gołąbki przez Palędzie Dolne i Ławki. W gołąbkach nad jeziorem zrobiliśmy przerwę i po chwili jechaliśmy dalej. Przejechaliśmy „Kółeczko Grabowo” które prowadzi od Gołąbek przez Ławki, Kruchowo, Grabowo i Gołąbki.Do Trzemeszna wróciliśmy przez Smolary, Jastrzębowo, Kozłowo i Rudki.
- DST 5.21km
- Czas 00:17
- VAVG 18.39km/h
- VMAX 37.18km/h
- Sprzęt Kross Level R2
- Aktywność Jazda na rowerze
Serwis roweru
Wtorek, 25 lipca 2017 · dodano: 25.07.2017 | Komentarze 0
U Grzegorza wymiana kulek łozyskowych w tylnym kole i centrowanie kół.- DST 102.38km
- Teren 36.00km
- Czas 04:00
- VAVG 25.59km/h
- VMAX 51.24km/h
- Kalorie 3026kcal
- Podjazdy 443m
- Sprzęt Kross Level R2
- Aktywność Jazda na rowerze
Okolice Jeziora Powidzkiego
Poniedziałek, 24 lipca 2017 · dodano: 26.07.2017 | Komentarze 1
Na rano w poniedziałek umówiłem się z Mariuszem na wspólny wypad. Udało tez mi się Krzycha namówić. Miejsce spotkania był plac Kosmowskiego o godzinie 8:00,Mariusz trochę się spóźnił bo miał problem z powietrzem w oponie. Po kilkunastu minutach ruszyliśmy w trójkę w stronę ośrodka wypoczynkowego w Skorzęcinie. Do ośrodka dojechaliśmy polna drogą która nas wyprowadziła w Gaju i potem lasami. Nie zatrzymywaliśmy się i jechaliśmy dalej do Wylatkowa przez kładkę która jest w słabym stanie. Jadąc lasami zatrzymaliśmy się przy "Grubym Dębie". Po krótkiej przerwie kierowaliśmy się do Kosewo przez Osówiec, Świętne, Budzisław Górny, Skrzynka. W Kosewo zjechaliśmy na plaże i tam chwilowy postój na zrobienie zdjęć...W Giewartowie zakupiliśmy w markecie picie i jedzenie. Następnie kierowaliśmy się do Powidza przez lasy w okolicach "33 Baza Lotnictwa Transportowego" robiąc zdjęcie naszych maszyn...
W Powidzu tylko przejechaliśmy przy jeziorze. Potem Wiekowo, Witkowo, Małachowo-Wierzbiczany, Miroszka, Miaty i Trzemeszno. W Trzemesznie zakupiłem jeszcze klej i łatki do dętek,po ostatniej przygodzie.
- DST 85.58km
- Teren 7.37km
- Czas 03:11
- VAVG 26.88km/h
- VMAX 48.87km/h
- Kalorie 2416kcal
- Podjazdy 292m
- Sprzęt Kross Level R2
- Aktywność Jazda na rowerze
Gniezno, Czerniejewo
Sobota, 22 lipca 2017 · dodano: 25.07.2017 | Komentarze 2
Po południu zgadałem się z Mariuszem ze pokręcimy trochę w okolicach Gniezna jak skończy prace. Do Gniezna dojechałem prawie ze średnia 30 km/h z wiatrem w plecy miedzy czasie robiąc po drodze kilka segmentów. Gdy na miejscu spotkałem się z Mariuszem ruszyliśmy pokręcić wspólnie przy S5. Blisko Pierzysk złapałem laczka,myślę dobra normalna sprawa. Ściągam koło,zakładam nowa dętkę,pompuje i po chwili patrze a wentyl się złamał...I tu zaczęły się problemy. Nikt z nas nie miał kleju do dętek i zapasowej dętki na mój rozmiar koła a tylko miałem łatki. Mariuszowi przypomniało się ze w okolicach mieszka Pan który pracuje w sklepie rowerowym w Gnieźnie. Po chwili znaleźliśmy te miejsce. Na szczęście Pan miał klej do łatek i pomógł mi w trudnej sytuacji. Dalej jechaliśmy do Wierzyc przy drodze S5 gdzie potem skrecilismy do Czerniejewa. Tam krotka przerwa na uzupełnienie płynów...
Z Czerniejewa kierowaliśmy się do już do Trzemeszna przez Kąpiel, Gębarzewo, Gniezno, Lubochnia i Miaty.
- DST 190.55km
- Teren 24.63km
- Czas 07:47
- VAVG 24.48km/h
- VMAX 58.47km/h
- Kalorie 5894kcal
- Podjazdy 679m
- Sprzęt Kross Level R2
- Aktywność Jazda na rowerze
Włocławek, Ciechocinek, Toruń
Czwartek, 20 lipca 2017 · dodano: 24.07.2017 | Komentarze 2
Po wielu próbach i planowanych dniach nadszedł ten dzień. Z Mariuszem od dłuższego czasu planowaliśmy wypad do Włocławka. Na samym początku miał być sam Włocławek ale jeszcze zdecydowaliśmy ze pojedziemy do Torunia przez Ciechocinek. Mariusz na ostatnią chwilę w nocy pozmieniał trochę ślad trasy. Obydwoje spaliśmy tylko kilka godzin a z Trzemeszna mieliśmy startować o 5:00 rano. Z Lekkim opóźnieniem wyruszyliśmy w stronę Orchowa przez Zieleń, Trzemżal, Słowikowo. Dalej kolejne miejscowości: Mlecze, Wójcin, Rakowo i Skulsk. Za Skulskiem zrobiliśmy chwilową przerwę. Nie zatrzymując się ani na chwile jechaliśmy dalej widząc kanał Ślesiński...Kręciliśmy dalej nie zatrzymując się często. Następnie kierowaliśmy się do Piotrkowa Kujawskiego przez Mielnice Duża, Rudzk Mały. Z Piotrkowa Kujawskiego kierunek Brześć Kujawski przez Nowy Dwór, Torzewo, Rzadka Wola. I za miejscowością Brześć Kujawski zrobiliśmy ostatnią przerwę przez Włocławkiem. Uzupełniliśmy płyny i kalorie. Coraz bardziej byliśmy bliżej Włocławka. Nasza pierwsza miejscówka którą mieliśmy zwiedzić była zapora wodna. Jadać w kierunku zapory po drodze zauważyliśmy o to taki Pałac Bursztynowy...
Po chwili dojechaliśmy na zaporę wodną z takim widokiem na Wisłę...
Zjechaliśmy do Parku Pamięci gdzie jest krzyż upamiętniający śmierć ks. Jerzego Popiełuszki...
A zapora wodna z boku prezentuje się tak...
Po zrobieniu fotek jechaliśmy dalej. Najpierw podjazd i utrudniony dojazd do ulicy Lipnowskiej przez roboty drogowe. Gdzie potem czekał na nas niesamowity zjazd. Mariuszowi prawie się udało pobić życiówkę w maksymalnej prędkości. Trochę szukałem na Stravie i znalazłem ciekawostkę ze ten zjazd to był kiedyś segment ale zamkneli go ponieważ był niebezpieczny. Dalej przejeżdżaliśmy przez most Marszałka Rydza - Śmigłego...
Przejeżdżając przez Most zobaczyliśmy Katedrę Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny...
Czas nas gonił a do Torunia mieliśmy trochę do przejechania. Najpierw po drodze mieliśmy zajechać do Ciechocinka przez Włoszyca Lubańska, Wólne, Nieszawa, Siarzewo. W samym Ciechocinku dotarliśmy pod tężnie gdzie zrobiliśmy przerwę...
Zaczęło lekko padać i dodatkowo wiedzieliśmy ze już nie zdążymy na pociąg w Toruniu. Zdecydowaliśmy ze może jeszcze nam się udać to do Torunia pojedziemy droga DK 91. Trochę nie bezpiecznie ze względu na duży ruch ale mieliśmy całe szerokie pobocze tylko dla nas. Nawet jazda niebezpieczną droga nie dała żadnego wpływu. W Toruniu mieliśmy trochę czasu dla siebie,zamiast czekać na peronie za następnym pociągiem pojechaliśmy trochę zwiedzić Toruń. Najpierw zwiedziliśmy most im. Józefa Piłsudskiego z takim widokiem na Wisłę...
Następnie pomnik Mikołaja Kopernika...
W Toruniu jest trochę do zwiedzenia a my kierunek Ratusz Staromiejski...
I jeszcze Brama Klasztorna...
Po zwiedzaniu Torunia,jechaliśmy bulwarem gdzie następnie wjechaliśmy na dróżkę przy Wiśle. Na samym początku przyjemnie się jechało ale im dalej tym bardziej zarośnięte i ciężej się jechało wiec zawróciliśmy się. Na koniec pojechaliśmy jeszcze do sklepu zakupić jedzenie na powrót pociągiem. Na PKP w Toruniu zakupiliśmy bilety i w Inowrocławiu szybka przesiadka do następnego pociągu który już nas zawiózł do Trzemeszna.
Trip uważam za udany ze kilku względów. Po pierwsze pokonałem swój własny rekord w przejechaniu kilometrów w jeden dzień i chciałbym go znów przebić może i w tym albo następnym roku.
A po drugie gdy dojechałem do Torunia to tylko bolało mnie lewa łyda i może bym dojechał do Bydgoszczy.
Dzięki Mariusz za udany i ciekawy trip i tez za to ze przez większość drogi siedziałem ci na kole :D
- DST 32.14km
- Teren 6.96km
- Czas 01:16
- VAVG 25.37km/h
- VMAX 56.12km/h
- Kalorie 963kcal
- Podjazdy 159m
- Sprzęt Kross Level R2
- Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem na Duszno
Wtorek, 18 lipca 2017 · dodano: 21.07.2017 | Komentarze 2
Z Mariuszem mieliśmy w planach objechać jezioro Popielewskie wiec objęliśmy kierunek Wylatowo przez Zieleń, Krzyżownicę gdzie następnie kierowaliśmy się na punkt widokowy w Dusznie przez Chabsko i Izdby...Po chwili przerwy ruszyliśmy dalej już do Trzemeszna przez Wydartowo, Kierzkowo i Niewolno.
- DST 62.17km
- Teren 23.47km
- Czas 02:19
- VAVG 26.84km/h
- VMAX 48.18km/h
- Kalorie 1752kcal
- Podjazdy 388m
- Sprzęt Kross Level R2
- Aktywność Jazda na rowerze
Plaża Przybrodzin
Sobota, 15 lipca 2017 · dodano: 21.07.2017 | Komentarze 2
Późnym popołudniem umówiłem się z Mariuszem na kręcenie korbą. Naszym celem była plaża w Przybrodzinie. Jechaliśmy przez Zieleń, Gaj, Raszewo, Kinno, Skubarczewo. Wjechaliśmy do lasu i kierowaliśmy się do "Grubego Dębu" Tam krótka przerwa...Po chwili przerwy kierowaliśmy się już na Przybrodzin. W samym Przybrodzinie na plaży było mało ludzi wiec dało się odpocząć w spokoju...
Po zrobieniu zdjęć kierunek Trzemeszna przez Wylatkowo, Sokołowo, okolice Krzyżówki i Miaty.
- DST 65.82km
- Teren 10.92km
- Czas 02:36
- VAVG 25.32km/h
- VMAX 40.46km/h
- Kalorie 1967kcal
- Podjazdy 353m
- Sprzęt Kross Level R2
- Aktywność Jazda na rowerze
Poranny Powidz i Skorzęcin
Niedziela, 9 lipca 2017 · dodano: 09.07.2017 | Komentarze 2
Rano 4:41 ruszyłem w stronę Witkowa,jadać przez Miaty i na krzyżowce odbiłem na leśny asfalt który doprowadził mnie do Witkowa. Po drodze spotykając zające,sarny i wiewiórki które co jakiś czas przebiegały mi przez drogę. W Kołaczkowie zatrzymałem się żeby zrobić zdjęcie starej gorzelni...W Witkowie bez postoju i jechałem już do Powidza przez Strzyżewo Witkowskie, Wiekowo. I po chwili zjechałem na jezioro Powidzkie...
Dalej ścieżka rowerową,gdzie to nie był dobry pomysł bo po chwili poczułem ze tylne koło coś za miękko jedzie,zatrzymałem się koło OSP w Powidzu i usłyszałem ze powietrze schodzi...
Wymiana dętki na nową i jechałem dalej już do Skorzęcina przez Wylatkowo. W Skorzęcinie krótka przerwa...
Ze Skorzęcina jechałem już do Trzemeszna przez Sokołowo, Gaj, Zieleń.
- DST 28.62km
- Teren 13.04km
- Czas 01:14
- VAVG 23.21km/h
- VMAX 40.96km/h
- Kalorie 941kcal
- Podjazdy 195m
- Sprzęt Kross Level R2
- Aktywność Jazda na rowerze
Skarpa Wierzbiczańska
Czwartek, 6 lipca 2017 · dodano: 08.07.2017 | Komentarze 0
Pod wieczór ruszyłem w stronę skarpy Wierzbiczańskiej,dojechałem do niej przez Miaty i w lasach skręciłem. Po chwili znalazłem się na skarpie...Zjechałem singlem w dól i jazda dalej na plaże w Jankowie Dolnym. Jak na czwartek ludzi trochę było,nie zatrzymywałem się i kierowałem się na tor do downhillu. Tam lekki podjazd na góre i kierunek Trzemeszno przez Lulkowo, Kozłówko i Rudki.