avatar

Kacperos Trzemeszno









Dane:
Zdobyte kilometry: 7741.80km
Kilometry w terenie: 1619.98km
Czas na rowerze: 14d 15h 11m
Jeżdżę z prędkością średnią: 22.04 km/h
Więcej informacji o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kacperos.bikestats.pl
  • DST 68.41km
  • Teren 18.80km
  • Czas 02:55
  • VAVG 23.45km/h
  • VMAX 46.92km/h
  • Temperatura 10.5°C
  • Kalorie 2188kcal
  • Podjazdy 562m
  • Sprzęt Kross Level R2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Rozpoczęcie Sezonu Rowerowego 2017 w Gnieźnie

Niedziela, 26 marca 2017 · dodano: 28.03.2017 | Komentarze 0

W niedziele GKKG zorganizowało w Gnieźnie rozpoczęcie sezonu rowerowego. Rano na ostatni czas umówiłem się z Karolem koło Tesco. Kierowaliśmy się  w stronę Gniezna przez Kozłowo,Strzyżewo Paczkowe,Smykowe,Kościelne gdzie dotarliśmy na rynek...

Po chwili pusty rynek zapełnił się od 50 do 60 rowerzystów...

Po zrobieniu wspólnej foty ruszyliśmy w stronę Skorzęcina...

Zdjęcie z kamery monitoringu...

Do Skorzęcina jechaliśmy przez Wierzbiczany,Lubochnię,na Krzyżowce do Gaju i lasami do ośrodka...




W Skorzęcinie na molo zjechali się cykliści...


Po dłuższej przerwie,pogawędkach i uzupełnieniu kalorii,wystartowaliśmy w kierunku Trzemeszna. Standardowo przez Sokołowo potem polną drogą do żwirowni i przez Miaty.
Z Trzemeszna wzięło udział 8 osób czyli: Asia,Maciej,Paweł,Mariusz,Karol,Grzegorz,Krzychu i Ja.
Zdjecie wspólne pochodzi z strony GKKG


  • DST 121.03km
  • Teren 25.61km
  • Czas 05:18
  • VAVG 22.84km/h
  • VMAX 45.96km/h
  • Kalorie 3816kcal
  • Podjazdy 588m
  • Sprzęt Kross Level R2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Rezerwat przyrody Śnieżycowy Jar

Niedziela, 12 marca 2017 · dodano: 19.03.2017 | Komentarze 0

Od pewnego czasu Karol wraz z Mariuszem planowali wyjazd do „Rezerwatu Śnieżycowy Jar”. Wyjazd ustalili na niedziele. Ogólnie miało jechać 6 osób wiec jak na ponad 100 kilometrowy wypad to niezła ekipa się zebrała. Na początku ekipa składała się z Karola,Mariusz,Bobika,Grzegorza i Krzycha. Wyjechaliśmy wczesnym rankiem, żeby spokojnie zdążyć na powrotny pociąg. Wiec rano podjechałem po Mariusza i Karola. Karol się nie pojawiał wiec z Mariuszem pojechaliśmy w punkt zbiorki gdzie wszyscy mieliśmy się spotkać. W czwórkę czekaliśmy na Karola z nadzieja ze przyjedzie,minęło 15 minut wiec postanowiliśmy ze już jedziemy w stronę Gniezna. Wyruszyliśmy Mariuszem,Krzychem i Grzegorzem w stronę Miat, gdzie odbiliśmy w las. Leśna droga zaprowadziła nas do miejscowości Szczytniki Duchowne. Na rozgrzewkę Mariusz rzucił tempo takie ze ja z Krzychem zostawialiśmy w tyle. Od Szczytników do Gniezna tempo już w miarę normalne. W Gnieźnie miał na nas czekać Bobiko,z lekkim opóźnieniem dojechaliśmy do niego. Ruszyliśmy w stronę naszego wymarzonego celu „Śnieżycowy Jar”. Do samej Lednogóry jechaliśmy bardzo szybkim tempem gdzie następnie w kierunku Puszczy Zielonka przez Pomarzanki,Bednary. Przy samym znaku witającym nas w Puszczy Zielonka zrobiliśmy przerwę...

Każdy z nas odpoczął,wiec był czas ruszyć dalszy ciąg kamienną drogą. W trakcie jazdy napotkaliśmy taki kamień...

Potem kierunek Boduszewo,Murowana Goślina i Mściszewo. Gdzie dla mnie okazał się trudny podjazd w miejscowości Mściszewo. Ekipa zostawiła mnie w tyle ale po chwili dojechałem do nich gdzie czekali za mną. Nie marnując czasu zjechaliśmy na dół do rezerwatu. Na miejscu znaleźliśmy kwiatki które są najważniejszym elementem rezerwatu... 

Jakby ktoś chciał lepsza jakość fotek kwiatów to odsyłam do wpisów MariuszaBobika. Po zrobieniu sesji kwiatowej był już czas wyjechać pod górę z rezerwatu. Na samej górze przerwa na odpoczynek i zjedzenie cieplej grochówki. Po zjedzeniu i wypiciu ruszyliśmy w drogę powrotną. Najpierw do Murowanej Gośliny potem Rakownia,Kamieńsko gdzie Mariusz z Bobikiem zaczekali za mną bo powoli odczuwałem szybkie tempo i podjazdy. Dowiedziałem się ze Krzychu z Grzegorzem pojechali już w stronę Biskupic. Widząc ze Mariusz z Bobikiem zaczekali za mną nie zatrzymywałem się wiec jechałem dalej droga asfaltowa. Po przejechaniu kilku kilometrów zauważyłem ze jadę sam do Biskupic ponieważ pospieszyłem się i źle skręciłem. Trochę pobłądziłem,ale trafiłem przed czasem na stacje PKP gdzie już byli Krzychu i Grzegorz. Zakupiłem bilet i czekaliśmy na pociąg. W tym czasie dowiedzieliśmy się ze Mariusz i Bobik pojechali na stacje w Pobiedziskach. W końcowym efekcie jednym pociągiem wróciliśmy do Trzemeszna.

Dzięki za wspólny wypad,razem zawsze raźniej.


  • DST 41.34km
  • Teren 4.14km
  • Czas 01:59
  • VAVG 20.84km/h
  • VMAX 45.50km/h
  • Kalorie 1240kcal
  • Podjazdy 51m
  • Sprzęt Kross Level R2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Gniezna i z powrotem

Sobota, 25 lutego 2017 · dodano: 18.03.2017 | Komentarze 0

Pogoda była w miarę,wiec po 12 ruszyłem w stronę Gniezna. Najpierw ścieżką rowerową do Rudek gdzie pojechałem do Kozłówka i odbiłem w polna drogę myśląc ze nie będzie błotnistego terenu. Na początku kilka kałuż które dało się ominąć. Ale im dalej tym gorzej,kolo wysypiska w Lulkowie trafiłem na taki błotnisty kawałek terenu...

Nie wiedziałem jak będzie dalej a nie chciałem już się cofać do najbliższego asfaltu wiec jechałem dalej. Potem było już o wiele lepiej,po chwili dotarłem do asfaltu. Wyjechałem w Jankowie Dolnym. Podjazd pod górkę do Jankówka i pod wiatr...masakra. Po chwili byłem już w Gnieźnie. Pojeździłem po miescie i powoli kierowałem się w stronę Trzemeszna. Droga powrotna to przez DK15 do Rudek gdzie potem bezpiecznie ścieżką rowerową.


  • DST 34.67km
  • Teren 0.20km
  • Czas 01:31
  • VAVG 22.86km/h
  • VMAX 44.88km/h
  • Kalorie 1313kcal
  • Podjazdy 52m
  • Sprzęt Kross Level R2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Witkowo

Czwartek, 16 lutego 2017 · dodano: 19.02.2017 | Komentarze 0

Kilka dni już nie jeździłem a była w miarę pogoda to kilka minut przed siedemnastą ruszyłem kierunku Witkowa. Standardowo przez Miaty,Krzyżówka,Folwark. W Witkowie po chwili odpoczynku jazda z powrotem przez Kołaczkowo,Wierzchowiska gdzie miałem średnia powyżej 23 km/h ale potem spadła na odcinku Żwirownia-Krzyżówka gdzie asflat był pokryty jeszcze lodem. Do Trzemeszna szybkim tempem żeby średnią jakoś poprawić.


  • DST 50.87km
  • Teren 1.68km
  • Czas 02:48
  • VAVG 18.17km/h
  • VMAX 45.33km/h
  • Kalorie 1868kcal
  • Podjazdy 183m
  • Sprzęt Kross Level R2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dolina Rzeki Gąsawki

Czwartek, 9 lutego 2017 · dodano: 18.03.2017 | Komentarze 0

W czwartek kolejny mroźny wyjazd tym razem w trójkę,Ja,Mariusz i Krzychu. Kierowaliśmy się w lasy wiec objęliśmy kierunek Dolina Rzeki Gąsawki. Na początku jechaliśmy przez Jastrzębowo,Gołąbki. Od plaży prawie do samej Doliny droga była skuta lodem lecz samochody które tam jeżdżą wyryły rynny w lodzie i mogliśmy bezpiecznie jechać. Ostatni kawałek drogi do Doliny był zlodowaciały wiec musieliśmy jechać poboczem. Cały czas nogi mieliśmy wyciągnięte na wypadek jakbyśmy stracili kontrole nad rowerem :D Po bitwie z lodem każdy dojechał do celu w jednym kawałku...

Przerwa na ciepła herbatę i wypełnienie spalonych kalorii. Mariusz podał pomysł żebyśmy objechali ścieżkę. Po chwili ruszył a myzaraz po nim. Na początku ścieżka nie była pokryta lodem ale im dalej to było trzeba uważać. Wyjechaliśmy z Doliny i ukazało nam się jezioro Oćwieckie...

Pokrywa lodowa była gruba wiec można było bezpiecznie chodzić,zobaczyć było mnie na zdjęciu u Mariusz w tym wpisie. Zrobiliśmy kilka fotek jeziora i ruszyliśmy do Trzemeszna. Mariusz ćwiczył technikę wiec zostawił nas w tyle. Ja z Krzychem dołączyliśmy do Mariusza w Gołąbkach. Droga powrotna była prawie podobna co w pierwsza stronę,ale od plaży jechaliśmy w kierunku Ławek,Kruchowa i Trzemeszno.


  • DST 63.92km
  • Czas 02:50
  • VAVG 22.56km/h
  • VMAX 48.40km/h
  • Kalorie 2384kcal
  • Podjazdy 150m
  • Sprzęt Kross Level R2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Orchowo - Gębice - Mogilno

Środa, 8 lutego 2017 · dodano: 19.02.2017 | Komentarze 0

Na środę rano zebraliśmy Trzemeszeńską ekipę składającą się z Mariusza,Grzegorza i Krzysztofa. Naszym celem było Mogilno, jadąc przez Trzemżal,Słowikowo i do Orchowa mieliśmy pod mroźny wiatr. Z Orchowa aż do Gębic wiatr boczny i w okolicach Goryszewa na stacji benzynowej przerwa na ciepłą herbatę,kawę i zjedzenie czegoś.
Po chwili odpoczynku ruszyliśmy dalej przez Mogilno,Padniewko,Palędzie Dolne i Ławki. Z chłopakami cisnęliśmy szybkim tempem i Mariusz zostawał z tyłu bo w tym dniu miał jakieś problemy z kolanami. Ale widzieliśmy ze jedzie dalej wiec było wszystko ok. Z chłopakami cały czas jechalismy szybkim tempem do Trzemeszna i Mariusz dojechał po kilku minutach. Z dzisiejszego dnia brak zdjec bo nawet nie było czasu.


  • DST 34.28km
  • Czas 01:30
  • VAVG 22.85km/h
  • VMAX 44.62km/h
  • Kalorie 1078kcal
  • Podjazdy 57m
  • Sprzęt Kross Level R2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Gołąbki wieczorem

Poniedziałek, 6 lutego 2017 · dodano: 18.02.2017 | Komentarze 0

Przez ostatnie dni pogoda była nie za ciekawa. Mariusz napisał czy nie wyjadę z nim na rower. Umówieni wyjechaliśmy w stronę Gołąbek,przez Jastrzebowo,Smolary. W Gałąbkach na plaży zrobiliśmy przerwę na ciepła herbatę. Po wypiciu herbaty kierowaliśmy się na Trzemeszno,standardowo przez Ławki i Kruchowo


  • DST 40.80km
  • Czas 01:46
  • VAVG 23.09km/h
  • VMAX 52.47km/h
  • Kalorie 1294kcal
  • Podjazdy 107m
  • Sprzęt Kross Level R2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wokół jeziora Popielewskiego

Środa, 1 lutego 2017 · dodano: 02.02.2017 | Komentarze 0

Na dzisiejszy wyjazd miało być nas trzech,ale Krzysztofowi wypadło coś w pracy. Wiec z Mariuszem zaplanowaliśmy ze objedziemy jezioro Popielewskie a potem okolice Wydartowa i Kruchowa. Najpierw kierowaliśmy się na Wylatowo przez Trzemżal,Mijanowo i Krzyżownice. Odcinek Trzemeszno - Trzemżal pod wiatr jechaliśmy ale potem z bocznym. Od Wylatowa mieliśmy już z wiatrem i wjeżdżając na krajówke żeby ten krotki odcinek przejechać i potem wyjechać niedaleko Wydartowa. Z Wydartowa kierunek Kruchowo gdzie po drodze przerwa na ciepłą herbatę. Z Kruchowa pojechaliśmy na Grabowo i odbijając na Jastrzębowo. No i z Jastrzębowa kierunek Trzemeszno przez Kozłowo,Rudki gdzie potem wjechaliśmy na ścieżkę rowerową.


  • DST 15.30km
  • Teren 3.43km
  • Czas 00:55
  • VAVG 16.69km/h
  • VMAX 40.46km/h
  • Kalorie 568kcal
  • Podjazdy 58m
  • Sprzęt Kross Level R2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótki wyjazd na rozruszanie nóg

Wtorek, 31 stycznia 2017 · dodano: 31.01.2017 | Komentarze 1

Na dzień dzisiejszy zaplanowałem bardzo krótki wyjazd żeby tylko poruszać nogami. Wiec o 12 ruszyłem w stronę Wymysłowa wjeżdżając na ścieżkę rowerową i jadać aż do Rudek...

Kawałek piętnastką i skręciłem na Wymysłowo. Krótki asfalt i po chwili wjechałem na szklankę...
Ta szklanka nie miała końca. Po drodze spotkałem Sebka,pogadaliśmy trochę i każdy pojechał w swoja stronę. Jechałem dłuższą chwilę a po chwili usłyszałem helikoptery. Spojrzałem w górę,a tam prawie nad moją głową...

Od Sebka dostałem info ze na pobliskim stawie są żużlowcy. Wiec objąłem kierunek i po chwili tam byłem...

Poprzyglądałem się trochę i kierowałem się już w stronę Trzemeszna.


  • DST 69.87km
  • Teren 2.84km
  • Czas 03:01
  • VAVG 23.16km/h
  • VMAX 38.69km/h
  • Kalorie 2665kcal
  • Podjazdy 294m
  • Sprzęt Kross Level R2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Przyjezierze

Poniedziałek, 30 stycznia 2017 · dodano: 18.02.2017 | Komentarze 0

Zaplanowałem na ferie ze trochę się pokręcę. Na samym początku ferii od razu Przyjezierze,gdzie w poniedziałek z Mariuszem i Krzychem kierowaliśmy się na Trzemżal potem na Słowikowo i prosto do Orchowa. Z Orchowa kierunek Przyjezierze gdzie w Bielsku Krzysztof musiał napompować oponę bo schodziło mu powietrze...

Gdy dojechaliśmy do Przyjezierza zajechaliśmy na molo gdzie zrobiliśmy przerwę na herbatę i na wypełnienie spalonych kalorii...

Skorupa lodu była gruba wiec można było wjechać na nią,pokręciliśmy się trochę na lodzie i wjechaliśmy na taka skocznie :D 


Zjechaliśmy z lodu i powoli kierowaliśmy się w stronę Trzemeszna. Powrotna droga przez Gaj,Mlecze i Linówiec,gdzie wjechaliśmy na asfalt,który prowadził nas za pierwszym razem do Przyjezierza. I od Wólki Orchowskiej przez Orchowo jechaliśmy do Trzemeszna co w pierwszą stronę.